

Nr Kat. BK0325-P9
Zdjęcia poglądowe - służą ogólnej prezentacji danej rośliny. Wszelkie prawa są zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć i tekstów bez zgody autora jest zabronione.
Kosaćce - zwany popularnie irysami, to temat rzeka. Tak najprościej możemy je podzielić na bródkowe i bezbródkowe
(czyli te, które mają pasek krótkich włosków na płatkach i te, które go nie mają). Bródkowe najczęściej nazywane są kosaćcami a bezbródkowe irysami. Wszystkie zaś należą do jednego rodzaju z łac. Iris czyli kosaciec.
Taki mały misz-masz na początek.
Do rodzaju należy ponad 300 gatunków rozprzestrzenionych na półkuli północnej. Zasiedlają różne stanowiska, w różnych klimatach, dlatego mają różne wymagania. Jednak zdecydowana większość wymaga stanowisk słonecznych, z umiarkowanie wilgotnym i przepuszczalnym podłożem, choć są i takie, które wymagają miejsc ocienionych i bardzo wilgotnych. Różnice dotyczą także podłoża - od gleb ciężkich, żyznych po suche i ubogie. Trudno jednak wyobrazić sobie ogród bez kosaćców.
Są powszechnie lubiane i chętnie uprawiane w ogrodach. Jeśli dodamy do tego odmiany, otrzymamy tysiące, może dziesiątki tysięcy rozmaitych kształtów, kolorów, wysokości itp. Pozornie są roślinami łatwymi w uprawie. Niby tak a jednak nie do końca. Często nie spełniają naszych oczekiwań, czujemy się rozczarowani. Fakt, że nie chcą rosnąć w naszym ogrodzie wynika najczęściej z nieprawidłowej uprawy. Zanim zdecydujemy się na wprowadzenie ich do ogrodu warto zapoznać się
z nimi, poznać ich wymagania i potrzeby oraz najważniejsze zasady dotyczące uprawy, by nie popełniać błędów, których skutki mogą być opłakane.
Teraz pozostaje już tylko patrzeć jak rosną i zachwycać się urodą ich kwiatów. Szkoda tylko, że kwitną tak krótko - to ich największa wada.
Wszystkie kosaćce są mrozoodporne i nie wymagają zabezpieczania na zimę.
Jego naturalne stanowiska można spotkać na terenie północno-wschodniej Grecji i w Turcji- wilgotne łąki, torfowiska. Piękny długowieczny gatunek. Na jednym stanowisku może rosnąć nawet 15 lat. Bardzo nie lubi przesadzania, więc trzeba dobrze wybrać miejsce gdzie będzie rósł. Jego kłącza wyglądają nieco inaczej niż kłącza kosaćca bródkowego - bardziej płaskie z krótkimi rozgałęzieniami, nie tworzą tak gęstej karty. Jego sztywne mieczowate liście o ciemnozielonej barwie są twarde o ostrych krawędziach, niekiedy spiralnie skręcone. Kwitnie najpóźniej ze wszystkich kosaćców, bo dopiero pod koniec czerwca. Pędy kwiatostanowe są bardzo charakterystyczne spłaszczone z rozgałęzieniami. To na nich rozwijają się kwiaty - białe, szeroko rozpostarte, czasem łukowato wygięte w dół z dużą, żółtą plamą na “płatkach”. Co do uprawy to jest ona prosta (w teorii). Lubi słoneczne stanowiska z żyzną przepuszczalną i stale wilgotną glebą. Ma jedną przypadłość - jest “obrażalski”. Po posadzeniu, mimo najlepszych warunków, potrafi nie kwitnąć nawet przez kilka lat a czasem kwitnie już w następnym sezonie. I nie ma tu żadnej reguły ani błędów u prawie - taki już po prostu jest. Dlatego tak ważne jest, by nie przesadzać go za często. Jeśli rośnie i kwitnie najlepiej nie ruszać go chyba, że nie ma innego wyjścia. Jest bardzo wrażliwy na suszę. Nie wolno dopuścić do przesuszenia kłączy.
Wysokość - 60-100 cm.
Kolor kwiatu - biały z żółtymi plamami
Pora kwitnienia - VI-VII
Stanowisko - słoneczne
Podłoże - żyzne, przepuszczalne, stale wilgotne, odczyn obojętny