

Nr Kat. BN0892-P9
Zdjęcia poglądowe - służą ogólnej prezentacji danej rośliny. Wszelkie prawa są zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć i tekstów bez zgody autora jest zabronione.
Naparstnice znane są chyba na całym świecie. Na każdym kontynencie spotkać można te wspaniałe rośliny. Od małych do dużych, od białych do różowych i brązowych, od gładkich po owłosione. Cuda i cudeńka. Każdy znajdzie w tym rodzaju coś odpowiedniego dla siebie.
Kolejna propozycja to Naparstnica trojańska. Nazwa zapewne związana jest Troją lub Helenę Trojańską, bo gatunek ten pochodzi z Turcji – endemit.
Obecnie, u nas mało znana a szkoda, bo to roślina bylinowa a nie dwuletnia. Poza tym natura wyposażyła ją w piękne kwiaty – dwubarwne i trochę inne niż u naparstnic, które znamy. Wargi tych rozdętych kwiatów są różnej długości – dolna dłuższa, w dwóch kolorach białym i miodowo- brązowym, bursztynowym (trudno jednoznacznie określić). Jej sztywne łodygi ubrane są w lśniące, lancetowate, ciemnozielone liście, a wszystko pokryte jest srebrzystymi, atłasowymi włoskami i to na całej długości pędu. Jak dla mnie to jedna z piękniejszych naparstnic.
Roślina kwitnie przez całe lato (od czerwca do sierpnia). Srebrne pąki dzień po dniu odsłaniają karmelowe kwiaty z misternym złocistym wzorkiem wewnątrz brązowej gardzieli otoczonej białym językami – brzmi jak fragment bajki. Ale tak właśnie wyglądają kwiaty tej naparstnicy. Z informacji “technicznych”
– wysokość – porze kwitnienia 60 – 90 cm
– stanowisko – od słońca do głębokiego półcienia
– gleba – szeroki zakres pH, zwykła ogrodowa, przepuszczalna, umiarkowanie wilgotna.
Ogólnie – nic szczególnego nie potrzebuje. A z zimowaniem też nie ma problemu.
Przypominam, że wszystkie naparstnice są trujące - do wszelkich prac należy używać rękawiczek.