

Nr Kat. BS0997-P9
Zdjęcia poglądowe - służą ogólnej prezentacji danej rośliny. Wszelkie prawa są zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć i tekstów bez zgody autora jest zabronione.
WAŻNE !!! Wszystkie tojady są silnie trujące z powodu akonityny, która może wchłaniać się przez skórę. Przy pracy z tojadami niezbędne są lateksowe rękawiczki. Nie należy wprowadzać ich do ogrodu, gdzie mają dostęp dzieci. Nie należy też sadzić tojadów w towarzystwie roślin strączkowych, na które mają niekorzystny wpływ. Ludowa nazwa tojadu to mordownik – nie bez powodu.
Tojad lisi to zmienny gatunek, występujący w całej Europie, w Polsce w Sudetach Wschodnich i w Tatrach. Zasiedla głównie górskie lasy i ziołorośla.
Choć sam wstęp w pewien sposób odstrasza przed uprawą tojadu, to jednak nie należy się go bać. Po prostu trzeba zachować ostrożność. Kontakt z niejedną rośliną w ogrodzie może mieć dla nas nieprzyjemne skutki (chociażby naparstnica czy dyptam).
Największą urodą wszystkich tojadów są ich nietypowe kwiaty w kształcie kapturków. U tojada lisiego mają lekko żółto-zieloną barwę. Roślina zaczyna kwitnąć na przełomie czerwca i lipca. Kwiatostan główny osiąga do 50 cm wysokości i rozwija się na szczycie pędu. Poniżej mogą rozwijać się krótkie kwiatostany boczne. Tojad wytwarza pod ziemią bryłę korzeni wiązkowych w postaci splecionych kłączy. Łodygi pokryte są lepką wydzielinę. Bardzo dekoracyjne są jego liście, u dołu większe u góry mniejsze, głęboko klapowane, ciemnozielone i błyszczące. W zależności od stanowiska może osiągnąć nawet 120 cm wysokości.
Optymalne dla niego stanowisko to takie częściowo słoneczne a częściowo lekko ocienione, osłonięte od wiatru. Podłoże najlepiej wapienne, o odczynie obojętnym, stale wilgotne i umiarkowanie zasobne. Na glebach żyznych pędy mogą się pokładać. Za to lubi gleby gliniaste. Nie wymaga żadnych szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych, to co zwykle. Usunąć przekwitnięte kwiatostany a wiosną uschnięte liście. Dobrze reaguje na nawożenie organiczne ale źle znosi stagnującą w podłożu wodę, która sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Kwiaty są też często atakowane przez mszyce (szkoda, że dla nich nie jest trujący). Zimuje bez zastrzeżeń.