Aster karłowy 'Jenny'

Aster krzaczasty - ( Aster dumosus )

Gdy za oknem jesień, a ogród układa się do snu na rabatową arenę wkraczają astry jesienne - zwane marcinkami. To ich pora, ich czas. 

Kuliste, barwne kępy ożywiają smutny już czasem o tej porze krajobraz. Te uniwersalne rośliny o szerokiej palecie barw goszczą od wielu, wielu lat w niemal każdym ogrodzie. Nic dziwnego. Są piękne, łatwe w uprawie, niewymagające. Dzięki swojej różnorodności pasują dosłownie wszędzie - w ogrodzie małym, dużym, na skalniaku a nawet w donicy. Wspaniale komponują się z niemalże każdą rośliną. 

Dzięki podziemnym rozłogom rozrastają się szybko, ale nie są inwazyjne. Wykorzystanie astrów może ograniczyć jedynie nasza wyobraźnia. To uniwersalna i ponadczasowa roślina.

Choć marcinki nie są wymagające warto zapewnić im niezbędne minimum. Dopiero wtedy ukażą nam całe swoje piękno. Stanowisko powinno być słoneczne, ciepłe. Przy braku dostatecznej ilości słońca rośliny słabo kwitną. Podłoże żyzne i co ważne wilgotne. Źle znoszą suszę. Nieźle udają się nawet na piaszczystych glebach ale trzeba wówczas pamiętać o podlewaniu.

Jedyną ich wadą jest niska odporność na choroby - zwłaszcza mączniaka. Bez "chemii" raczej się nie uda. Wybierając środki ochrony roślin koniecznie trzeba pamiętać aby nie były szkodliwe dla owadów. Zwłaszcza, że jesienią kwitnie już niewiele roślin, a te które kwitną są jedyną dawką pożywienia dla zapylaczy. Stosujmy środki ochrony roślin mądrze - natura nie należy tylko do nas ludzi.